Background Image
Previous Page  11 / 36 Next Page
Basic version Information
Show Menu
Previous Page 11 / 36 Next Page
Page Background

Olej najczęściej uzupełniamy sa-

mi – tak odpowiedziało 80 proc.

kierowców, ale jeszcze kilka lat

temu ten wskaźnik przekraczał

90 proc. Jeden na pięciu kie-

rowców w sprawach dolewek

zdaje się na bardziej doświad-

czonych – 18 proc. ankietowa-

nych zleca to w warsztacie, a 2

proc. samodzielnie kupuje olej

na dolewkę, ale już uzupełnie-

nie poziomu zostawia profesjo-

nalistom. Co trzeci kierowca olej

na dolewkę kupuje w sklepach

z częściami i akcesoriami, po

22 proc. udziału mają warszta-

ty niezależne i stacje paliw, a 15

proc. – super- i hipermarkety.

71 proc. kierowców deklaruje,

że uzupełnia poziom oleju, gdy

podczas przeprowadzanej regu-

larnie kontroli okaże się, że jego

stan jest zbyt niski. Niestety, aż

26 proc. robi to dopiero wtedy,

gdy zapali się kontrolka niskie-

go poziomu oleju.

Warto zauważyć, że od kilku

lat maleje wskaźnik samodziel-

nych wymian oleju, w podob-

nym tempie spada także udział

trybu Buy&Fit (kierowca kupuje

olej samemu, a wymianę zle-

ca profesjonalistom). W 2017

roku obie opcje wybrało po 14

proc. kierowców, podczas gdy

3 lata wcześniej oba wskaźniki

wynosiły 20 proc. Oczywiście

preferencje kierowców zależą od

wieku posiadanego przez nich

samochodu. W grupie aut do

4 lat na samodzielną wymianę

decyduje się 9 proc. ankietowa-

nych, a na tryb Buy&Fit 7 proc.,

zaś w przypadku najstarszych

samochodów (15 lat i więcej) te

wskaźniki wynoszą odpowied-

nio 19 i 17 proc.

W serwisach autoryzowanych naj-

popularniejsze są oleje o lepko-

ści 5W-30 i 5W-40, w serwisach

niezależnych i sklepach motory-

zacyjnych jednakowy udział mają

oleje o lepkości 5W i 10W (10W-

30 i 10W-40). W tych pierwszych

warsztatach większość stano-

wią oleje syntetyczne (55 proc.),

w pozostałych kanałach rozkład

jest nieco bardziej równomierny

– w serwisach niezależnych 39

proc. to oleje półsyntetyczne,

a 37 proc. – syntetyczne. W skle-

pach i hurtowniach procentowe

udziały są identyczne, ale więk-

szy mają oleje syntetyczne.

71 PROC. KIEROWCÓW

DEKLARUJE,

ŻE UZUPEŁNIA POZIOM

OLEJU, GDY PODCZAS

PRZEPROWADZANEJ

REGULARNIE KONTROLI

OKAŻE SIĘ, ŻE JEGO

STAN JEST ZBYT NISKI.

NIESTETY, AŻ 26 PROC.

ROBI TO DOPIERO

WTEDY, GDY ZAPALI SIĘ

KONTROLKA NISKIEGO

POZIOMU OLEJU.

11

Z RYNKU